czwartek, 16 stycznia 2014

Polowanie (Jagten)


Taaak, wiem, wszyscy już widzieli. A ja dopiero wczoraj. Życie. 
Ludzie, jak mi ten film w głowie siedzi! Nie mogę się uwolnić i zapomnieć. Jest mi smutno, przykro, jestem wściekła. Z racji na moją pracę - jest mi jeszcze gorzej.
No bo tak. Jest sobie miasteczko moich marzeń (zimno, jelenie, swetry we wzorki i faceci brodacze), w którym to toczy się życie. Spokojne, fajne, normalne.
Główny bohater - Lucas jest yyy panem przedszkolankiem? Panem nauczycielem przedszkola? Nie wiem jak to się ma do mężczyzn więc pozostańmy przy tym, że jest nauczycielem.
Dzieci go uwielbiają, on je też, fajnie się bawią, wygłupiają, myją ręce po kupie i szaleją w ogródku.
Jest też Klara - mała blondyneczka, marzenie każdej przyszłej mamy, bo to takie ładne, z mądrymi oczkami i warkoczykiem, zwierzęta kocha i tak ładnie pociąga noskiem.
I wszystko byłoby super, gdyby pewnego dnia Klara nie pocałowała Lucasa w usta i nie dałaby mu serduszka. Lucas stwierdził, że tak nie wolno, że źle, a serduszko, to może najlepszemu przyjacielowi.
No i zaczyna się masakra. Klara (po tym, jak przygłupi brat pokazuje jej porno foty na tablecie) mówi pani w przedszkolu, że Lucas pokazał jej siusiaka. Potem przychodzi dziwny pan psycholog, który zadaje takie pytania, że ma się ochotę rozwalić telewizor ale ok, co kraj to obyczaj. Generalnie staje na tym, że Lucas jest pedofilem, molestuje całe przedszkole i trza by go było spalić na stosie.
Matko, jaki ten film jest smutny i przykry. Ja nie wiem, jak można bez jakiegoś konkretnego sprawdzenia wierzyć małemu dziecku? Jak można pytać tak, żeby odpowiadało tak, a nie inaczej? Jak można posądzać gościa nie mając żadnych dowodów? 
Ja rozumiem, że może razić nieudolność Lucasa, to, że jakoś za bardzo się nie broni, robi dziwne miny i jest taki jakiś ciepło kluchowaty ale kurde, ja też bym była w szoku! Klara próbuje coś tam wyjaśniać, że Lucas nic nie zrobił bla bla bla ale kto by jej tam wierzył? 
Teraz trzeba rozpocząć lincz. Lucas zostaje sam jak palec, jedynym jego wsparciem jest nastoletni syn i brat. Reszta traktuje go jak wroga publicznego, gość nie ma życia. I nawet kiedy okazuje się, że jest niewinny, ludzie nadal mu nie wierzą. No tak przeje...rąbanego życia nie życzę nikomu. Jakie to musi być okropne uczucie, kiedy wiesz, że nie zrobiłeś nic, a wszyscy myślą, że zrobiłeś wszystko. I siedzę, oglądam ten film i wyć mi się chce, że z dnia na dzień super koleś i nauczyciel roku staje się ścierwem w oczach miasteczka. Ten film trzeba zobaczyć. Ten film boli. I ta końcowa scena, jak sobie człek myśli, że już, już po, już jest dobrze. Nie jest.
Jak "Polowanie" nie dostanie Oscara to ja się tak nie bawię. A Mikkelsen jest świetny. Ale to wiadomo.
Jeśli chodzi o słabe strony. Nie mogę trochę zrozumieć tekstów w stylu "dzieci nie kłamią". Kurde, non stop kłamią, wymyślają, ściemniają na potęgę, a już żeby przypodobać się pani w przedszkolu są w stanie takie historie opowiadać, że mózg staje. 
Dalej - zero rozmów z jakimś porządnym psychologiem, zero badań u lekarza. Nic. Pedofil i tyle. Bo tak, bo Klara tak powiedziała? Ej, łot de fak? Nie wiem, może serio w Danii są jakieś inne zwyczaje ale nie sądzę. Poza tym film genialny. Chociaż boję się teraz chodzić do pracy. 

7 komentarzy:

  1. Wszyscy, to prawda, nawet ja, ten, który ma kilometrowe zaległości, film już widziałem :-D I bez żadnego marudzenia podpisuje się pod każdym zdaniem opinii. Genialny film. Bezbłędnie zagrany i porządnie szarga emocjami. Boli, oj boli...

    OdpowiedzUsuń
  2. Film genialny. Pamiętam jak kiedyś kolega z pracy mi opowiadał, że czasem bawią się u jego córki koleżanki, normalna sprawa Gdy przychodzi czas że trzeba je wieczorem odwieźć, to ZAWSZE odwozi je razem ze swoją córką. Nie ważne że już późno, ubierają się wszyscy, i RAZEM je odwożą. Bo to takie popieprzone jest właśnie.

    Teraz jako ojciec inaczej bym nie zrobił. Taki to świat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedługo nie będzie można przytulić własnego dziecka...
      Ja mam w pracy dwóch panów nauczycieli i też stronią od przytulania, głaskania itd. Zawsze się dziwiłam. po filmie już się nie dziwię. Świat schodzi na psy.

      Usuń
  3. Do tej pory rzucał mi się ten tytuł w oczy, ale jakoś go zlewałem, po przeczytaniu twojej recenzji, będę musiał nad nim przysiąść. Dobrze, że poruszany jest taki problem, bo nagonka na pedofili przybiera już absurdalne formy. Rozumiem że trzeba chronić dzieci, ale doszukiwanie się perwersji w każdym czułym geście wobec dziecka też jest chore. Szczególnie że dzieci czułości wymagają i to nie tylko od rodziców.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iiiiiiiiiiiiiiiiigzekli. Faceci generalnie mają przerąbane. Najlepiej nie mieć swoich dzieci i nie zbliżać się do cudzych :)

      Usuń
  4. Przepraszam, nie wszyscy widzieli. Ja nie widziałam. Ale nie jestem na bieżąco, jeśli chodzi o filmy, więc nie ma się czemu dziwić;)
    W każdym razie, mam zamiar obejrzeć - Mikkelsen. Na razie podziwiam go w "Hannibalu" (i właściwie tylko dla niego oglądam ten serial, bo wydaje mi się że fabuła już dawno się posypała...) Poza tym widziałam go tylko w dwóch innych filmach ("Kochanek królowej" i "Tuż po weselu") i trzeba nadrobić zaległości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie musisz obejrzeć. A jak lubisz Mikkelsena to już w ogóle lektura obowiązkowa:). Ja go pierwszy raz widziałam w "Jabłkach Adama", potem "Casino Royal". Bardzo dobry aktor, charakterystyczny. Nadrabiaj koniecznie ):):)

      Usuń